-
Mimo poważnych trudności z WordPress’em, który po ostatniej aktualizacji, uprzykrza mi życie i sprawia, że dodanie nowości zajmuje cały weekend zamiast dwóch godzin, staram się posuwać prace do przodu. Pisałem już o pracach nad „Francuzem” w 3D, które w zasadzie kończę, a tymczasem „z doskoku” pracuję nad kilkoma kolejnymi morskimi „drobnoustrojami”. Dziś chcę pokazać niepozorny parowczyk, ale mający ogromne znaczenie dla naszej obecności […]
-
Smoczysko pod biało czerwoną banderą. Na żywo wash wygląda dużo delikatniej, bo wieczorne światło na moim warsztacie zawsze wyciąga wszystko co najgorsze 🙁 Pewnie i tak bosman przeciągnął by załogę pod kilem, gdyby tak zapuścili mu okręt, ale nie lubię takich zupełnie czystych jednostek. Wanty z wyblinkami to trawiona blaszka. Na zdjęciu wygląda na sporo za grubą. Na żywo tylko trochę. Może kiedyś […]
-
Zanim poskładałem do kupy oba „Pioniery” naszło mnie dziwne wrażenie, że te statki to jednak straszne szkaradzieństwa. Jakieś takie nieproporcjonalne, pokraczne, z wielkim dziobem i z niedokończoną rufą. Ale gdy zacząłem mozolnie ubierać kadłuby w relingi, schody i maszty już zaczęło się robić lepiej. Po dodaniu pajęczyny want i całej reszty olinowania dwa motorowczyki zaczęły przypominać jednostkę, którą w połowie lat 80tych zobaczyłem […]
-
Prace posuwają się do przodu. Dziś pierwszy raz w skali 1/700 położyłem na rufie kalkomanię z nazwą statku i portem macierzystym, który zajmuje bardzo szczególne miejsce w moim sercu. Teraz jak się tak zastanawiam, to nie wiem czy aby nie jest to jedyny statek w tej skali z napisem GDYNIA na rufie… Położyłem też kalki na „Achillesie”, który jest już pomalowany kolorami podstawowymi. […]
-
Ostatnia faza prac. Po dołożeniu washów spod znaku AK, pociągnąłem całość solidną warstwą matowego bezbarwnego Humbrola z aerografu. Kilka własnych włosów wykorzystałem na takielunek. Na szczęście jeszcze nie siwieję, a o łysieniu w ogóle mowy nie ma 🙂 Banderę wykonałem z cienkiego polistyrenu (grubość 0,18mm), wyginając go tak by przypominał łopoczący materiał a nie płytę pancerną, a przed przyklejeniem pomalowałem stosownymi kolorami. Pierwszy […]