-
Jeden z moich niemieckich znajomych zamówił u mnie dwa składy kolejowe powojennych kolei zachodnio niemieckich. Zacząłem od kluczowych akcentów, czyli od od kultowych elektrowozów E 41 w dwóch malowaniach – granatowym (dla pociągu osobowego) i ciemno zielonym (dla wersji towarowej). W planach mam jeszcze jedną lokomotywę, tym razem dla siebie, w malowaniu kremowo niebieskim dla luksusowego pociągu „Rheingold”, do którego zbieram pracowicie dokumentację. […]
-
Ostatnio skończyłem model czeskiej lokomotywy Škoda 12E „Bobina”, którą zrobiłem na zamówienie jednego z czeskich klientów. Był to doskonały elektrowóz, produkowany także dla naszych kolei pod oznaczeniem EU05/EP05. Po pomalowaniu lokomotywy, w dość trudny do wykonania w tej skali wzór malowania, dodałem lekką patynę.
-
Po niemieckich Kriegslokach przyszedł czas na ich sowieckich rywali. Pierwszy z nich to parowóz towarowy E (układ osi 0-5-0). Produkowany w ogromnych ilościach w Niemczech (AEG, Hanomag, Borsig, Henschel i wiele innych), Szwecji (NoHab) i Związku Sowieckim, a po wojnie także w Polsce i Czechosłowacji. Drugi typ to lokomotywa do prowadzenia pociągów osobowych typu Su (układ osi 1-3-1). Przez długie lata typy te […]
-
Dziś skończyłem wagon silnikowy, który przywodzi mi na myśl podróże z dzieciństwa. Najwięcej namęczyłem się z granatowym basem biegnącym pod oknami. Malowałem go „z ręki”. Efekt nie jest perfekcyjny, ale w rzeczywistości wygląda to całkiem dobrze. Szyby zrobiłem przy użyciu Clearfix’a Humbrola. To naprawdę łatwy w użyciu i wydajny produkt. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🙂