-
ET21 zwany Sputnikiem, to mój ulubiony elektrowóz. Zrobiłem dla siebie dwie sztuki, w dwóch odmiennych malowaniach. Model z elementami fototrawionymi, pomalowany farbami Vallejo i szybami z Humbrolowskiego Clearfix’a. Na wystawie w Krakowie jedna z lokomotyw wzięła udział w sesji z modelem w skali H0 dzięki czemu łatwo porównać różnicę w skali 🙂
-
Druga część relacji z produkcji palm w skali 1:700. Pnie pomalowałem używając specyfiku „Wash for wood” firmy AK. Następnie korony drzew zakropliłem washem „for interior”. Na koniec pomalowałem liście farbą Vallejo „Olive green”. Finalne barwy ustalę gdy drzewa wylądują na makiecie. Jestem bardzo zadowolony z efektu finalnego. To stosunkowo szybka i bardzo tania metoda tworzenia palm.
-
Oto moja krótka relacja w stylu „krok po kroku” z produkcji palm w skali 1:700. Po naprawdę wielu próbach zakończonych niepowodzeniami, będąc bliskim rozpaczy, jako ostatniej deski ratunku chwyciłem się… wykałaczki 🙂 Wszystko czego użyłem widać na zdjęciu. Woda służyła mi do zmiękczenia i uplastycznienia włókien drewna. Następnym krokiem będzie malowanie.
-
Wróćmy do architektury. Oto moje prototypowe konstrukcje kratownice do terminala kontenerowego. Będzie można zmontować je w kilku wariantach, również jako dźwig lub urządzenie do rozładunku materiałów sypkich. Zestaw powstał także z myślą o dioramach portowych. W opakowaniu oprócz dwóch suwnic znajdzie się kilka kontenerów i skrzyń oraz niewielki budynek przemysłowy.