Francuz się materializuje
Kolejny etap tworzenia modelu uznaję za skończony. To fascynujący moment, gdy z wirtualnego modelu powstaje namacalny przedmiot. Teraz z wyfrezowanych prefabrykatów będę składał finalny model. Daleka droga jeszcze przede mną, ale już bliżej niż dalej 😉
2 Comments
Zostaw komentarz
Wygląda to bardzo ciekawie. Jakość odwzorowania na poziomie Pioniera, albo i lepiej. Chyba dostrzegam odwzorowaną ze szczegółami mechanikę steru na pokładzie rufowym.
Robiłem wszystko by było lepiej niż w Bugu i Pionierze. Francuzy to moje ulubione statki, więc starałem się wykorzystać doświadczenia z poprzednich jednostek by ten model wypadł naprawdę dobrze. Poza tym miałem sporo fotek i lepsze plany.