Opel kontra Citroën
Pojedynek niemieckiej niezawodności z francuską innowacyjnością. Po jednej stronie Opel Kadett K38. Młodszy brat Olimpii z 1935 roku. Budowany masowo w Niemczech i Związku Sowieckim, gdzie po wojnie występował jako Moskwicz 400. Po drugiej stronie Citroën Traction Avant. Jeden z najbardziej rewolucyjnych samochodów w historii motoryzacji. Ulubiona maszyna gangsterów i policjantów, a także drobnych przedsiębiorców francuskich. Oba modele będą dostępne już w przyszłym tygodniu.
7 Comments
Zostaw komentarz
Na szczęście nie muszę wybierać między nimi, skoro mogę mieć oba 🙂
Dotarły do mnie oba. Słowo daję nie wiem, który ładniejszy. Cytryna ma więcej wersji nadwozia. Nawet nie wiedziałem, że już przed wojną robili takie „jamniki” na kołach.
Gratuluję jakości i pozdrawiam
Wolę Opla, bo można go zrobić w fajnych kamuflażach Wehrmachtu, a Citroena nie bardzo.
Jest ciekawe malowanie Cytryny w trójkolorowym kamuflażu. Mam na myśli tę, którą podziurawili angielscy spadochroniarze 17 września 1944 roku, zabijając generała Kussina i jego kierowcę, tuż po lądowaniu pod Arnhem.
Malowanie Cytryny z Market Garden miałem na uwadze zamawiając ten zestawik. Swoją drogą, miał Kussin pecha, żeby tak wjechać pod lufy czerwonym diabłom.
Szkoda, że nie poczekał trochę i nie wjechał naszym pod lufy. Chłopcy od Sosaba mieliby generała na rozkładzie 🙂
Naprawdę fajna strona. Dzięki !