Bug goni peleton
Ostatni z przygotowywanych przeze mnie modeli wymaga jeszcze trochę pracy, ale w tym tygodniu na pewno trafi do formy. Kadłub postanowiłem zrobić jako nieco bardziej wynurzony niż to było w przypadku „Pioniera”. Zostało mi jeszcze dopieszczenie dziobu, zrobienie bulajów i drzwi w nadbudówce oraz kilku nawiewników. Docelowo model będzie można wykonać w trzech wersjach i pięciu malowaniach – trzech holenderskich, jednym greckim i oczywiście polskim.
4 Comments
Zostaw komentarz
A już się bałem że projekt upadł. Kamień z serca 🙂
Tylko niech nie goni za szybko żeby zadyszki nie dostał. 😉 . Się będzie działo…
Witam.
Z zainteresowaniem czytam Twój blog. Zwłaszcza informacje dotyczące Buga. Popełniłem ten model 35 lat temu w skali 1/50 jako model RC. Zauważyłem że pokład łodziowy jest za długi. Powinien kończyć się bliżej tylnej ściany nadbudówki.
Dzięki za komentarz i modelarską czujność 😉
Element o którym piszesz umożliwia wykonanie statku greckiego „Achilles” i holenderskiego „Cornelis Houtman”. Statki, które były przewidziane dla Polski, czyli „Bug”, „Warta”/”Lola” i „San”/”Westerbroek”, tak jak napisałeś, miały pokład łodziowy krótszy i nabywca modelu będzie musiał sobie ten element przyciąć, tak jak ja to zrobiłem. Widać to wyraźnie we wpisie „Czas na malowanie”, gdzie „Bug”. „Lola” i „Achilles” stoją z koło siebie.
Pozdrawiam